Skinpress Demo Rss

poniedziałek, 2 listopada 2009

Dawno mnie nie było

Dawno mnie tutaj nie było- padłem przytłoczony pracą i wieloma projektami. Jednym z nich są opisywane w poprzednim poście warsztaty, z pewnością zdam z nich obszerną relację. Not a bene zajęcia odbywać się będą w studiu, którego jestem współwłaścicielem- nie mogę się już doczekać otwarcia. Na zapleczu będzie zaś to, co tygrysy lubią najbardziej- ciemnia, mam nadzieję z prawdziwego zdarzenia. I to właśnie pod znakiem kliszy czarno-białej planuję prowadzić warsztaty z bądź co bądź reportażu. Ale nie o warsztatach teraz mowa.
17 października miałem możliwość uwiecznić ślub jakże młodej i uroczej pary- Oli i Marcina. Sesja plenerowa odbyła się częściowo nocą, stąd też nietypowy wygląd ostatnich zdjęć. Było zimno więc bardzo dziękuję Oli za odwagę:) A poniżej kilka fotek z całości: