Skinpress Demo Rss

środa, 23 lipca 2008

Makro, czyli co w trawie piszczy


Serwuje kolejną serię zdjęć makro. Początkowo miałem iść focić pejzaże, ale wyszło jak wyszło:) Sigma 17-70 w połączeniu z k20D dały radę, chociaż czasami brakowało mi lepszej skali odwzorcowania. Pierwszy też raz miałem okazję robić zdjęcia pajęczyn, dzięki Live View wreszcie spokojnie się zbliżyłem i "oddałem strzał". Jutro dorzucę więcej zdjęc na moją stronę, z góry zapraszam:)Taka chwila refleksji- nowe body sprawuje się super, dobrze leży w dłoni, zdjęcia mają fajną, bardzo lubianą przeze mnie barwę. Szumi wcale nie najgorzej, chociaż liczyłem na ciut lepszy wynik ISO 1600. Redukcja drgan również fajna. Ale najlepszy jest wizjer!! Dla niego jednego warto było kupić ten aparat!


Spiderman

Kula Disco



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

No z tą fotką popłynąłeś!
Fantastyczna!!!!

tanthalos pisze...

dzięki, ale z którą?