Pejzaże znad Wisły

Kolejne pejzaże, tym razem widok na Wisłę w okolicy Bydgoszczy. Kolory zdjęcia zawdzięczają długiemu czasowi naświetlania i ocieplającym filtrom fotograficznym. Mam nadzieję, że się podobaja:)

Pejzaże, wierzcie lub nie:)

Taak, wierzcie lub nie, ale to moje pierwsze od bardzo dawna pejzaże. Z sesji robione przy opłakanej pogodzie ostatecznie stwierdziłem, że pokaże te dwie. Trzecia fota została zrobiona w czasie dość silnego zamglenia ze dwa tygodnie temu. Mam nadzieję, że się wam spodobaja:)

Festiwal Sztuka Natury

Hej, witajcie:) Właśnie wróciłem z Torunia, gdzie trwa (do niedzieli) festiwal przyrodniczy Sztuka Natury. Poza sporą ilością wystaw i pokazów (w tym fotek Okręgu toruńskiego ZPFP w pubie Pod aniołami) można było także pobawić się sprzętem fotograficznym Sigmy, Pentaxa i Sony. Obszerniejszą relację zamieszczę na łamach kolejnego numeru Regional Geographic, jednak już teraz podzielę się kilkoma uwagami. Najlepsze stoisko (najwięcej multimediów, bajerów itp.) miało Sony, zgromadziło też sporą widownię wśród zawodowców. Szczególnie topowa Aplha 900 cieszyła się wielką popularnością. Także Sigma nie zawiodła, sprowadzając ogromną ilość szkieł, także do co rzadziej spotykanych systemów np.  Olympusa. Najgorzej wypadł Pentax, poza nowym modelem k-m i bodajże 5 szkłami nie pokazał nic ciekawego!!  Miałem za to możliwość przetestować Pentaxa 50-135 2.8 i utwierdziłem się w przekonaniu, że dokonałem słusznego wyboru:). "Obiektem badań" była moja nieoceniona Agnieszka, która ze spokojem znosiła testy coraz to nowych szkieł:) Aha- umiejscowienie stoisk ze sprzętem w dworze Artusa, gdzie jest ciemno jak w piwnicy było poważnym błędem i mocno utrudniało zabawę. A poniżej popełnione zdjęcia.

Zmiana warty i nowe portrety

Zmiana warty:) Dzisiejszy post będzie może nieco dłuższy niż dotychczasowe, ale i okazja jest nietypowa.
Jestem człowiekiem, który bardzo się przywiązuje do sprzętu fotograficznego. W początkach mojej przygody z fotografia (jeszcze za czasów Dl2) moim jedynym obiektywem była Sigma 17-70. Jako, że jest to nieco ciemne szkło, szukałem czegoś innego, co da mi większe możliwości w fotografii portretowej. Mając niewiele funduszy wszedłem na allegro. Ogniskowa 85 lub 135 mm była oczywistym wyborem. Niestety do mojego systemu 85 manualne zdażają się niezwykle rzadko, została mi więc tylko 135'tka. Były Pentaxy ze światłem 3.5, jakiś Reveunion i pewne dziwadło, Star-D 2.8. Cena- poniżej 100 zł z przesyłką. Nie namyślając się długo, kupiłem i czekałem z niecierpliwością na przybycie zamówienia. Po krótkich oględzinach załamka- brak dekli zaowocował strasznym zabrudzeniem oraz pęknięciem tylnie soczewki, tuż przy krawędzi. Bałem się nawet to podpiąć do body. Ale usiadłem, wyczyściłem soczewki, przejrzałem mechanikę obiektywu (jest to typ K, czyli zero automatyki) i ostatecznie założyłem obiektyw. Krótka zabawa pokazała, że mam do czynienia z niezwykłym instrumentem. Ostrym już od 2.8, z ładnym bokeh, płynną regulacją ostrości. Jedyna wada tego szkła to jak się okazało straszliwe aberacje chromatyczne, ale można było to wybaczyć. Tym obiektywem zrobiłem najlepsze fotografie portretowe i ślubne, nigdy się na nim nie zawiodłem. I gdyby nie to, że potrzebowałem czegoś z AF, pewnie bym go nie zmienił. Ponieważ nie mam jeszcze konkretów nie będę się rozpisywał co to za okoliczości, ale pozwoliły mi (czy wręcz zmusiły) do zakupu Sigmy 50-150 2.8 EX II HSM, która to widnieje na fotografii nr 2. Narazie trudno mi ocenić, ocenić to szkło (niewielkie problemy z FF), chociaż po wykonanych fotografiach już mogę powiedzieć, że będzie mi dobrze i długo służyło!

A teraz koniec o sprzęcie, kilka słów o sesji. Wspólnie z kolegą robiliśmy dzisiaj zdjęcia Kamili w Toruniu, przy aurze mocno nie sprzyjającej. Jednak z fot jestem w miarę zadowolony, pozwoliły mi gruntownie przetestować obiektyw i gdyby nie problemy z AF byłbym wniebowzięty. A tak jestem tylko zadowolony. Ustawiłem już korekcję, ale muszę poczekać, żeby przetestować szkło za dnia. Poniżej 5 fotek z 13, które oddam ostatecznie. Zdjęcia można również obejrzeć w moim portfolio. Pozdrawiam!

Koniec miesiąca

Listopad był dla mnie miesiącem przestoju, niewiele wykonałem fotek, ale prawda jest i taka, że nie miałem na to zbytnio czasu. Idzie w końcu zima, co zresztą widać po nowym logu:) Na szczęście początek grudnia zapowiada się lepiej, z publikacji będzie napewno kolejna odsłona mojego felietonu na łamach Regional Geographic, kilka fotek z wystawy w Toruniu, oraz przynajmniej jedna sesja zdjęciowa z moją Agnieszką w roli głównej. Co do wystawy- poniżej załączam notatkę na festiwal Sztuka Natury, który będzie się odbywał w zasadzie od 10.12 do 14.12 w Toruniu. 10.12 zapraszam wszystkich chętnych do pubu "Pod aniołem", gdzie będzie miał miejsce wernisaż wystawy "Migawki z natury", sporządzonej przez okręg toruński ZPFP.

A co tym razem dodałem? Na stronie jest już nowa prezentacja multimedialna, tym razem ślubna link. Ponadto jedna nowa fota nocna do cyklu "Świat po zmroku". 

Siostrzyczki R

W weekend miałem możliwość porobić fotki dwóm siostrom. W ciągu dwóch dni pogoda zmieniła się diametralnie, podobnie jak i charakter zdjęć. Ogólnie zabawa była super, chociaż nieco mi światła brakowało pod koniec. Przekonałem się także, że przy fotografii tego typu liczą się przede wszystkim stałki [w sensie obiektywów], różnica w jakości jest nieoceniona, a i komfort pracy jak i myślenie nad kadrami wiele dają i wiele uczą. Jutro z rana dorzucę fotki do portfolio, zapraszam:).

Nadal żyję:)

Dawno nic nie wrzucałem, więc czas teraz na kilka ostatnich prac. Jedno pseudomakro, jeden pejzażyk nocny i fota hmm, walizki:) Zdjęcie jest z analoga, tak sobie ostatnio eksperymentuję. Poza tym mam na weekend zaplanowaną jedną sesję zdjęciową, zobaczymy jak warunki pozwolą, ale mam nadzieję, że wyjdzie coś fajnego. Dla tych z was, którzy jeszcze nie widzieli, zapraszam na moją stronę, odświeżyłem layout i dodałem kilka rzeczy:)

Negatywny wtorek

W ramach negatywnego wtorku prowadziłem z znajomymi warsztaty dla początkujących portrecistów, głównie w zakrecie kadru i oświetlenia. Ponieważ sam z racji funkcji nie miałem zbyt wielu możliwości porobienia zdjęć, tylko 4 fotki. Wszystkie z 135 mm, oświetlenie żarowe [czyli stałe] i niestety ale o wiele za słabe:/ Aha, poza pierwszą [która również zmierza w tym kierunku] zdjęcia są robione w hi lub low key.

Magda w studio Agrafka

W niedzielę miałem możliwość robić zdjęcia Magdze w studio Agrafka. Efekty jak widać są mocno klasyczne, ale w tej kwestii chyba już nic się nie da ze mną zrobić:) Nie mniej jestem z prac zadowolony. Kolorsytyka powstała przez ocieplenie zdjęcia oraz desaturację. A szkła? Jak zwykle, najlepsze kadry to 135 mm, dwa pozostałe to 50'tka.  Pozdrawiam i życzę miłych wrażeń:)

Futuryzm + post nuklearyzm:)

Tym razem fotyki, jakich próżno szukać u mnie w portolio- nieco urbanistyki. Fotki będą dzisiaj prezentowane w siedzibie Juvenkracji przy ulicy Powstańców Wielkopolskich w ramach Negatywnych Wtorków- takich spotkań dotyczących fotografii, gdzie prezentuje się zdjęcia zrobione na zadany temat. Moje przedstawiają ulicę Focha, oraz dwa zdjęcia z starej fabryki nitrogliceryny [taki lekko post nuklearny krajobraz:)]. Co do samych fot, to za wyjątkiej jednej, którą potraktowałem obróbką crossową reszta jest w stanie nienaruszonym.
A tak z innej beczki- niedługo będę miał możliwość uczyć się pracy w ciemnii- nie mogę się już doczekać:) Podobnie jak powrotu do kliszy, ciekawe jakie będą rezultaty:)

Regional Geographic 3/2008

Poniżej mój artykuł w 3 odsłonie Regional Geographic w 2008 roku. Tekst dotyczy fotografii w kiepskich warunkach pogodowych, całość okraszona moimi fotkami. Zapraszam do komentowania wątku!!

Kasia i Damian

Witam, dzisiaj kolejne ślubniaki:) Tym razem Kasia i Damian. Sesja zdjęciowa miala miejsce w w podbydgoskim Ostromecku. Zapraszam również na stronę mojego portfolio- 2 ciekawostki w dziale Publikacje.