Minęło nieco czasu odkąd ostatni raz robiłem zdjęcia przyrodnicze- powodem był brak czasu i nietęga pogoda. Dzisiaj nie było może genialnie, ale dostatecznie przyjemnie, żeby chwycić plecak i śmignąć w plener. Zdjęcia są z okolic Doliny Wisły, w większości robione Sigma 17-70, jedna fotka Mirem 37mm 2.8 [używam go do makro]. Mam nadzieję, że jeszcze nadaży się okazja.
Ta fotka wbrew pozorom była robiona w dzień:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz