Skinpress Demo Rss

niedziela, 7 grudnia 2008

Zmiana warty i nowe portrety



Zmiana warty:) Dzisiejszy post będzie może nieco dłuższy niż dotychczasowe, ale i okazja jest nietypowa.
Jestem człowiekiem, który bardzo się przywiązuje do sprzętu fotograficznego. W początkach mojej przygody z fotografia (jeszcze za czasów Dl2) moim jedynym obiektywem była Sigma 17-70. Jako, że jest to nieco ciemne szkło, szukałem czegoś innego, co da mi większe możliwości w fotografii portretowej. Mając niewiele funduszy wszedłem na allegro. Ogniskowa 85 lub 135 mm była oczywistym wyborem. Niestety do mojego systemu 85 manualne zdażają się niezwykle rzadko, została mi więc tylko 135'tka. Były Pentaxy ze światłem 3.5, jakiś Reveunion i pewne dziwadło, Star-D 2.8. Cena- poniżej 100 zł z przesyłką. Nie namyślając się długo, kupiłem i czekałem z niecierpliwością na przybycie zamówienia. Po krótkich oględzinach załamka- brak dekli zaowocował strasznym zabrudzeniem oraz pęknięciem tylnie soczewki, tuż przy krawędzi. Bałem się nawet to podpiąć do body. Ale usiadłem, wyczyściłem soczewki, przejrzałem mechanikę obiektywu (jest to typ K, czyli zero automatyki) i ostatecznie założyłem obiektyw. Krótka zabawa pokazała, że mam do czynienia z niezwykłym instrumentem. Ostrym już od 2.8, z ładnym bokeh, płynną regulacją ostrości. Jedyna wada tego szkła to jak się okazało straszliwe aberacje chromatyczne, ale można było to wybaczyć. Tym obiektywem zrobiłem najlepsze fotografie portretowe i ślubne, nigdy się na nim nie zawiodłem. I gdyby nie to, że potrzebowałem czegoś z AF, pewnie bym go nie zmienił. Ponieważ nie mam jeszcze konkretów nie będę się rozpisywał co to za okoliczości, ale pozwoliły mi (czy wręcz zmusiły) do zakupu Sigmy 50-150 2.8 EX II HSM, która to widnieje na fotografii nr 2. Narazie trudno mi ocenić, ocenić to szkło (niewielkie problemy z FF), chociaż po wykonanych fotografiach już mogę powiedzieć, że będzie mi dobrze i długo służyło!

A teraz koniec o sprzęcie, kilka słów o sesji. Wspólnie z kolegą robiliśmy dzisiaj zdjęcia Kamili w Toruniu, przy aurze mocno nie sprzyjającej. Jednak z fot jestem w miarę zadowolony, pozwoliły mi gruntownie przetestować obiektyw i gdyby nie problemy z AF byłbym wniebowzięty. A tak jestem tylko zadowolony. Ustawiłem już korekcję, ale muszę poczekać, żeby przetestować szkło za dnia. Poniżej 5 fotek z 13, które oddam ostatecznie. Zdjęcia można również obejrzeć w moim portfolio. Pozdrawiam!






1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Heh, nie ma to jak zrobić jedno zdjęcie w markecie, które od razu jest dobre ;)