Skinpress Demo Rss

czwartek, 21 maja 2009

Noc muzeów i Duch Ziemii

Noc muzeów to coroczna impreza, której polega na udostępnieniu eksponatów dla zwiedzających do późnych godzin nocnych. Nie sposób tutaj wymienić wszystkich atrakcji, które były w Bydgoszczy, skupię się więc tylko na tych, z których sam skorzystałem. Razem z kolegami odwiedziliśmy muzea w spichrzach na Wyspie młyńskiej. Ekspozycja była tam raczej uboga a to dlatego, że sale są ciągle w budowie. Można jednak było pobawić się starą bronią, co też na zdjęciach uwieczniłem:)





Większość czasu spędziliśmy jednak w Muzeum fotografii WSG, które przygotowało sporo atrakcji, między innymi sesję z modelką pomalowaną przez Mistrzynię polski w body paintingu. Jak przystało na imprezę masową fotografujących nie brakowało. W takich warunkach ciężko o wybitne zdjęcia, głównie przez brak kontaktu wzrokowego z modelką i spory ścisk. Jednak 2 metry wzrostu swoje robią i mogłem w miarę komfortowo robić zdjęcia ponad głowami innych. Poniżej efekty moich wypocin. Dodam jeszcze, że modelka została pomalowana niejako na Ewę (stąd wąż), jednak dla mnie wyglądała jak żywiołak ziemii, postać z wielu książek fantasy.





2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jeżeli chodzi o zdjęcia Oli, to powiem szczerze, wg mnie nie wycisnąłeś ze zdjęcia wszystkiego.

Temat, make-up, stylizacja powodują, że mógłbyś się pobawić PS-em i dodać jej jakieś efekty specjalne, bo taki temat, aż się prosi o tego typu zabiegi.

Jakieś fajne tło, delikatne dodatki itp. Bo tak zdjęcie jest takie sterylne i w jakiś sposób wykastrowane.

Pomyśl nad tym.

Anonimowy pisze...

Puryzm, moim skromnym zdaniem ps zniszczyłby efekt. Make up, temat i stylizacja, są na tyle dopracowane, że dopieszczanie ich jeszcze w psie ujęłoby umiejętnością charakteryzatora/ki.
Jak na moje w tym wypadku dobrze postawione na zrobienie "zdjęcia" a nie "foto-grafiki"
Pozdrawiam